Aspiryna natychmiast pozbędzie się modzeli i popękanej skóry na piętach: jeśli użyjesz jej w ten sposób, usuniesz również trądzik

Lek ten jest skuteczny nie tylko na bóle głowy.

Jest to także wszechstronny cudowny lek w pielęgnacji urody.

Istnieje wiele produktów, które można oprócz ich tradycyjnego zastosowania można też wykorzystać do zupełnie innych celów.

Portal podpowiedział jak z niego skorzystać aspiryna do leczenia skóry.

W gospodarstwie domowym znajdziesz wielu wszechstronnych pomocników, a aspiryna również należy do tej grupy.

Oprócz łagodzenia bólów głowy, jest także doskonałym nawozem dla roślin i ma wiele innych zastosowań.

Więcej na ich temat dowiesz się z tego artykułu.

Choć to zaskakujące, w pielęgnacji urody możesz użyć nie tylko naturalnych środków, ale także aspiryny.

Aspiryna w pielęgnacji urody

Większość ludzi używa aspiryny wyłącznie w celu łagodzenia bólu, nawet jeśli jest to lek szybko działający rozwiązywanie różnych problemów skórnych i włosowych, a także modzeli.

Dzięki zawartości kwasu salicylowego złuszcza, tonizuje, dezynfekuje i oczyszcza skórę.

Oczywiście zawsze jesteś produktem przetestuj wcześniej na małym obszarze dłoniaby sprawdzić, czy wystąpią jakiekolwiek nieprzyjemne skutki uboczne.

Zdecydowanie nie jest jednak polecany kobietom w ciąży i osobom o wrażliwej skórze.

Naucz się go używać na różne dolegliwości.

Dla stwardniałej skóry

Aby utwardzić skórę rozkruszyć 3-4 tabletki, dodać trochę wody i soku z cytryny.

Wymieszaj pastę, nałóż ją na stopy i następnie owinąć ciepłym ręcznikiem na 15 minut.

Następnie umyj skórę i użyj pumeksu.

Do włosów zniszczonych

Zmiażdż tabletkę aspiryny i wymieszaj ją ze szklanką wody, aby uzyskać łamliwe i matowe włosy.

Spłucz pasma tym roztworem i pozostawić na 15 minut.

Następnie umyj włosy.

Tworzy błyszczącą, zdrową koronę włosów.

Przeciw łupieżowi

Aspiryna działa również na łupież.

Zniszcz to 2 aspiryny i włóż je do szamponu.

Używaj go regularnie lub co drugie mycie, aby pozbyć się tych irytujących i nieestetycznych płatków.

Na trądzik

Crush na trądzik 2 aspiryny, dodać wodę i 1 łyżeczkę miodu.

Wmasuj w twarz przez 2-3 minuty, omijając okolice oczu i następnie spłucz.

Trądzik na tyłku

Można go stosować także na trądzik na pośladkach.

Rozkrusz 2-3 tabletki, wymieszaj z połową łyżeczki wody i dodać taką samą ilość soku z cytryny.

Stosować na wysypki, pozostawić na 10 minut, a następnie zmyć.

Na grzyby skórne

Świetnie sprawdzi się także jako kuracja uzupełniająca, przyspieszająca przeciw grzybom skórnym.

Zmiażdż kilka tabletek i stosować jako oprószenie dotkniętej powierzchni dwa razy dziennie.

Na rozstępy

Dzięki działaniu złuszczającemu rozjaśnia także rozstępy.

Wymieszaj to 4 rozgniecione tabletki z taką ilością wody, aby utworzyła się pasta.

Po tym pozostawić na 20 minut i spłucz.

Użyj tego 1-2 razy w tygodniu.

Po ukąszeniu przez owada

Dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym tak skuteczny również na ukąszenia owadów.

Rozgnieciony i zmieszany z wodą nałożyć na czerwoną kropkę, pozostawić na 10 minut i spłukać.

Dużo zdrowia!

Sztuczka na wypranie i wysuszenie spodni, aby nie wymagały prasowania, którą podarowalibyśmy Marie Kondo

Jeśli nie należysz do tych szczęśliwców, dla których prasowanie jest relaksujące (lub rzadkie, w zależności od tego, jak na to spojrzeć), zrobisz wszystko, co w Twojej mocy, aby uniknąć tego zadania. Albo nie rób tego, dopóki nie będziesz musiał założyć danej odzieży, albo wybierz w momencie zakupu tkaniny, które się nie gniotą. Być może w pewnym momencie wyszedłeś na zewnątrz, aby namalować obraz. No więc Nie ma co popadać w skrajności, jeśli znasz kilka podstawowych trików, które odmienią Twoje życie.

Jeśli będziemy zbyt ściśle trzymać się metody Marie Kondo, możemy pozbyć się żelaza, twierdząc, że nie przynosi nam szczęścia. Jednak żarty na bok, zdajemy sobie sprawę, że na niektórych ubraniach zawsze znajdą się zmarszczki. Zatem naszym pierwszym celem powinna być akceptacja tego, a drugim upewnij się, że są to zawsze możliwie najmniejsze liczby.

Aby to zrobić, nauczycielka wykrojów i szycia Asun Domínguez podała kilka bardzo przydatnych sztuczek na swoim koncie Tiktok jak prać i wieszać spodnie dzięki czemu później będzie znacznie łatwiej (lub możemy obejść się bez) żelazka.

Na początek, zawsze będziemy prać spodnie na lewą stronę i dodamy odpowiednią ilość mydła. Dodatkowo zrezygnujemy ze stosowania zmiękczacza do tkanin. Asun Domínguez zaleca, aby nigdy go nie używać, ponieważ może to spowodować uszkodzenie tkanin.

Po zakończeniu prania, potrząśniemy nim, dobrze go rozciągając (lub dwa). Ten pozornie głupi gest może nam oszczędzić niemal całego prasowania odzieży, jeśli zrobimy to sumiennie.

Na koniec, żeby mieć pewność, że całość będzie wyglądać idealnie, kładziemy rozciągnięte spodnie na stole i wygładzamy nogi rękami. Następnie powiesimy go od pasa (bez zginania jakiejkolwiek części) w cieniu. Szczególnie jeśli nie są to białe spodnie bo słońce wypala kolory.

Zdjęcie na okładce | Jasona Leunga

Kobieta zebrała kilka garści gałązek i 3 szyszki: Nie uwierzysz, jak PIĘKNO można z tego wydobyć i to prawie ZA DARMO!

Zwykłe gałęzie, szyszki i klej.

Nie uwierzysz, jak piękne rzeczy możesz stworzyć za jego pomocą całkowicie za darmo.

Te piękne pomysły znaleźliśmy na stronie .

Pierwszy pomysł

Będziesz potrzebować plastikowej butelki, pistoletu do klejenia, gałązek i kawałka sznurka.

Następnie po prostu weź kwiaty, które masz w domu i możesz cieszyć się efektem.

Butelkę dzielimy na pół.

Zaczniemy od dolnej części przyklej gałęzie obok siebie.

Przykleimy to całą powierzchnię.

Na koniec po prostu wlewamy wodę do butelki.

Dodaj kwiat zgodnie z Twoim wyborem.

Nadal będziemy dekorować Kawałek sznurka.

Drugi pomysł

Zaczynamy owijać gałęzie tego samego rozmiaru sznurkiem.

Stworzymy ciągły pas gałęzi, który powiesimy.

Mocujemy szkło.

A teraz po prostu skończymy piękna wisząca donica.

Trzeci pomysł

Znów weźmiemy plastikową butelkę.

Wycinamy część ze środka tak, aby zrobić otwór.

Przyklejamy dolną część innej plastikowej butelki do pokrywki.

Stworzymy rodzaj cylindra.

Przykryjemy go gałęziami.

Tak wygląda wynik.

Czwarty pomysł

Doskonała lampa led z dna plastikowej butelki i małych kawałków gałęzi.

Piąty pomysł

Również ze szyszek i kleju możesz stworzyć piękne dzieła.

Zobacz jak pięknie można je wykorzystać.

Szósty pomysł

Niewłaściwą opieką możesz zniszczyć choinkę. Ekspert opowiedział o najczęstszych błędach popełnianych przez Czechów

Więcej praktycznych porad dotyczących zakupu i pielęgnacji choinek posłuchaj w podcaście TUTAJ:

Jeśli chcesz, aby drzewko zachowało świeżość aż do Świąt Bożego Narodzenia, a może do Trzech Króli, nie lekceważ starannej selekcji. Potrząśnij nim trochę na stojaku. „Nie tylko po to, żeby zobaczyć, jak jest krzaczasta i gęsta, ale także ze względu na igły” – radzi Vojtěch Ptáček, który jest jednym z ekspertów ogrodniczych firmy Bauhaus i między innymi sprzedaje teraz drzewka przed Bożym Narodzeniem. „Kiedy igły zaczną z niego wypadać, odłóż go z powrotem. Na pewno upadłby u siebie.”

Czy chcesz to obciąć?

Operator prawdopodobnie zada Ci to pytanie przed owinięciem drzewa. I tutaj uważaj na nazewnictwo. Przycinanie powinno tak naprawdę być przycinaniem, czyli ożywianiem rany ciętej, a tym samym kory. Przeciwnie, frezowanie drzewa oznacza zwężenie pnia tak, aby drzewo dobrze wpasowało się w drzewostan. Dlaczego to jest ważne? Kiedy przyniesiesz drzewo do domu, możesz umieścić je w wodzie. Zawsze jednak trzeba liczyć się z tym, że woda dotrze tam, gdzie znajduje się kora – w przeciwnym razie drzewo nie wchłonie wody i zupełnie niepotrzebnie ją podlejesz.

Parno lub zroszone

Zdaniem eksperta parowanie jest jedną z najczęstszych przyczyn zbyt wczesnego upadku drzewa. „Drzewa są często wycinane już w połowie października i jeśli są prawidłowo transportowane i przechowywane, nic się nie dzieje. Ale czasami po drodze parują, a potem zaczynają odpadać” – wyjaśnia. Ale może się to zdarzyć, nawet jeśli zabierzesz drzewo do domu. To wtedy owiniemy go nie tylko siatką, ale i foliową torbą, żeby np. nie zabrudzić samochodu. „Dlatego natychmiast po transporcie usuń plastik i przechowuj drzewo bez niego. Wręcz przeciwnie, pozbądź się siatki tylko w stojaku, łatwiej będzie zająć się drzewem” – radzi Vojtěch Ptáček.

Ale woda z zewnątrz z pewnością przyniesie korzyści drzewu. Jeśli możesz, umieść go na balkonie lub w przedpokoju nawet podczas przechowywania w wiadrze z wodą. A następnie podlej drzewo nawet w drzewostanie, jeśli to pozwala. Można go nawet nawozić. „Naprawdę istnieje specjalny nawóz na choinki” – mówi ekspert. „Ale zwróć uwagę na dawkowanie. Jeśli przesadzisz, drzewo może upaść następnego dnia. Nawożcie więc ostrożnie, albo raczej wcale.

Jednak to, czego nie można zrobić źle, to zrosić drzewo. Czuj się swobodnie przez cały czas, gdy masz go w domu. Drzewa iglaste poradzą sobie z tym dobrze, a szczególnie w bloku, gdzie powietrze jest suche, również i Tobie wyjdzie to na dobre.

Z balkonu prosto do świateł

Często mówi się także o aklimatyzacji drzewa. Ale nie zawsze trzeba się tym martwić – to zależy od pogody. „W dzisiejsze zimy, kiedy na Boże Narodzenie rzadko mrozy, można łatwo przenieść choinkę z balkonu prosto do sypialni lub salonu” – zapewnia Vojtěch Ptáček. „Ale jeśli jest naprawdę zimno, pamiętaj, aby go zaaklimatyzować.

Jaka jest prawidłowa procedura? Najpierw umieść drzewo w miejscu, w którym nie zamarznie przez co najmniej pół dnia. Na przykład na korytarzu. Dopiero potem przenieś go do miejsca docelowego, w którym będziesz go dekorował. „Igły są trwałe, ale szybkie przejście na ciepło mogłoby je uszkodzić i drzewo zaczęłoby spadać” – wyjaśnia ekspert. „Ponadto trzeba by strasznie długo czekać, aż się roztopi, a to naprawdę może zepsuć Święta Bożego Narodzenia, szczególnie dzieciom” – dodaje na koniec.

Powiązane artykuły

Co zawsze trzeba dodać do polędwicy. Czesi nie mają pojęcia, sam Pohlreich musiał to wyznać na głos

Chyba nie ma w Czechach bardziej klasycznego dania niż stek z polędwicy wołowej. Jednocześnie ze względu na swoje bogactwo przygotowujemy go o tej porze roku, czyli zimą. I choć przez jakiś czas wydawało się, że to danie zniknie w otchłani historii, bo nie jest już zbyt nowoczesne, obecnie przeżywa dosłownie renesans.

Absolutny hit

Trzeba jednak powiedzieć, że dzisiaj zachowywanie czujności przy świecach po prostu już nie jest takie proste. To jedzenie można wznieść na zupełnie inny poziom, kiedy będzie można je podawać nawet w najlepszych restauracjach. Przecież sam Zdeněk Pohlreich ulitował się nad Svíčkovą, która wcześniej wypowiadała się o niej niepochlebnie. Ale w końcu udało mu się go odświeżyć kilkoma drobnymi rzeczami, że uważa to za wspaniały posiłek.

Niestety, Czesi przygotowując polędwicę, często postępują według procedury mającej od stu do dwustu lat. Pohlreich radzi im jednak, jak zrobić to znacznie lepiej. Według niego podstawą jest dodanie do polędwicy musztardy. Dzieje się tak dlatego, że ostatecznie nadaje mdłemu sosowi charakterystyczny i wspaniały smak. Dosłownie nadaje jej nowy charakter.

Jednak to nie wszystko. Aby jedzenie naprawdę smakowało, warto sięgnąć po odpowiednią mieszankę przypraw. Jest to liść laurowy, cały pieprz i ziele angielskie. Nie zapominaj jednak o prawidłowej technice przygotowania polędwicy, gdy mięso musi zostać odpowiednio nakłute. Następnie należy stopniowo dusić warzywa, aby sos miał odpowiednią konsystencję i głębokość.

Zdjęcie: Shutterstock

Nie da się tego zrobić bez dobrych surowców

Zdeněk Pohlreich podkreśla jednak inną ważną kwestię. Mianowicie, że z kiepskiej jakości składników po prostu nie da się zrobić dobrej polędwicy. W szczególności należy sięgnąć po wysokiej jakości wołowinę, bez której nie jest to możliwe. Ale nie lekceważy też wyboru doskonałych warzyw korzeniowych, najlepiej z targowisk rolniczych.

Ale spójrzmy na faktyczne przygotowania według Pohlreicha. Mięso i warzywa lekko podsmaż na maśle. Następnie dodaj przyprawy i musztardę. Mięso pieczemy w piekarniku, aby zachować jego soczystość. Następnie warzywa należy wymieszać, a sos doprawić śmietaną, solą, mlekiem i sokiem z cytryny.

Rzeczywiście, można to uznać za bardzo nowoczesne podejście do tego tradycyjnego dania naszych babć. Nie trzeba dodawać, że smakuje znacznie lepiej, gdy jest przygotowany z taką starannością.

Zdjęcie: Shutterstock

Niepowtarzalny Valašský frgál (wspaniały przepis): Mam ponad 60 lat, ale lepszego ciasta w życiu nie jadłem!

Wspaniała kucharka, pani, zrobiła taki wspaniały placek, więc pomyślałam, że też spróbuję.

Powiem Wam coś, moim zdaniem jest to jedno z najlepszych ciast na świecie.

Dołączam przepis, który mam jeszcze od naszej prababci Marty i mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu.

Zawsze pieczemy 8 sztuk, bo w domu jest nas 8.

Możesz zacząć od połowy dawki, 4 frgali.

Potrzebujemy (na 8 frgali):

Drożdże:

0,5 l mleka

100 g drożdży

1 łyżka cukru

Ciasto:

750 g mąki półgrubej

250 g mąki zwykłej

6 żółtek

2 całe jajka

3 łyżki cukru pudru

1 łyżeczka soli

1 kostka masła (lub dziczyzny)

100 g oleju (około 1 dl)

Posypać:

150 g mąki półgrubej

150 g mąki zwykłej

150 g cukru pudru

300 g roztopionego masła

Nadzienie serowe z dżemem:

2 kostki twarogu pełnotłustego

1 jajko – rozdzielić na białko i żółtko, białko ubić na sztywną pianę

Garść rodzynek do smaku, cukier puder

Domowy dżem

Opcjonalny: orzechy, mak, konfitura gruszkowa…

100 g roztopionego masła, 1 łyżka rumu + cukier waniliowy

Zbliżać się:

Przygotować drożdże i wymieszać je ze składnikami na ciasto.

Ciasto wyrobić na gładką masę i odstawić w ciepłe miejsce zamiast jak zwykle zakwasu.

Po wyrośnięciu jeszcze raz wymieszaj i odstaw na chwilę do ponownego wyrośnięcia.

W międzyczasie przygotowujemy nadzienie, posypujemy i wykładamy blachy do pieczenia papierem do pieczenia (najlepiej okrągłym o średnicy około 30 cm, ale możemy też piec klasycznie i dopasowywać wielkość do blachy).

Ciasto zakwasowe dzielimy na bochenki (ok. 220 g), które pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia.

Ułożyć bochenki na blasze do pieczenia i rozwałkować cienko (możemy wałkować bezpośrednio na papierze do pieczenia i przekładać na blachę).

Brzegi ciasta posmaruj roztrzepanym jajkiem i rozsmaruj nadzienie na cieście (zostaw około 1/2 cm od krawędzi).

Na koniec posypać posypką i odstawić na chwilę do wyrośnięcia.

Rozgrzej piekarnik do 200-250°C i włóż pojedyncze arkusze Piecz placki po około 6 minut każdy, aż brzegi będą złociste.

Po wyjęciu z piekarnika delikatnie posmaruj brzegi maścią.

Po ostygnięciu i odstawieniu na ciasto polewamy roztopionym masłem, w którym mieszamy rum z odrobiną cukru waniliowego (nie oszczędzamy masła).

Do nadzienia twarogowego wymieszaj serek twarogowy żółtko, cukier, rodzynki i na koniec dodać białka.

Możemy zrobić jednego frgala tylko z twarogiem, drugiego z dżemem, drugiego z makiem lub jednego frgala z dwoma nadzieniami. To zależy od Ciebie.

Życzymy dobrego apetytu! 🙂

Przestań kupować zmiękczacze do tkanin zawierające chemikalia. Zrób sobie domowy i naturalny za kilka koron

Zmiękczacze do tkanin mogą powodować alergie, zapalenie skóry, ale także pogarszać funkcjonalność pralki, a zwłaszcza suszarki. Włókna tekstylne na pewno nie podziękują Ci za ich użycie. Zamiast tego stwórz naturalną alternatywę za kilka dolarów.

Płyny zmiękczające do tkanin to koktajl chemiczny

Widząc reklamę płynu do zmiękczania tkanin, można odnieść wrażenie, że butelkują go chyba tylko róże i skrzydełka monopodów. Ale rzeczywistość jest zupełnie inna. Płyn do zmiękczania tkanin to tak naprawdę koktajl chemiczny, a jedyne, co Cię do niego przyciąga, to utrzymujący się zapach, który chcesz przenieść na tkaninę.

Drzwi suszarki powinny być zamknięte, gdy używasz płynu zmiękczającego do tkanin. Tutaj nie wolno wprowadzać środków zmiękczających tkaniny. Zatyka filtry i zmniejsza efektywność suszenia.

Przecież sama tkanina nie będzie Ci wdzięczna za użycie płynu zmiękczającego. Oddychalność drastycznie spada. Zakładasz zbroję chemiczną, która nie wieje. Alergie czy zapalenie skóry nie każą Ci długo czekać. Wszystko to dla zapachu, którym zwabił Cię sprzedawca.

Idzie jeszcze lepiej

Płyn zmiękczający do tkanin to środek, dzięki któremu nasze ubrania będą pachnieć przez kilka godzin po praniu. Jest tak duże prawdopodobieństwo, że choć część zapachu poczujemy już po założeniu ubrania. Ale możemy to osiągnąć również całkowicie naturalną procedurą. Zasadniczo wystarczy dodać do procesu prania kilka kropli dobrej jakości olejku eterycznego. Możesz też zdecydować się na kulki do suszarki, na które dodatkowo nałożysz kilka kropli ulubionego, naturalnego olejku zapachowego.

Zdjęcie: Shutterstock

Przepis na domowy płyn zmiękczający do tkanin

Jeśli jednak wolisz klasyczny płyn zmiękczający do tkanin, oto przepis. To całkowicie naturalny sposób na zapach tekstyliów. Będziesz potrzebować następujących składników:

  • 6 łyżek sody oczyszczonej
  • ocet jabłkowy
  • 250 ml gorącej wody
  • 1 litr ałunu
  • 30 kropli olejku eterycznego
  • Pojemnik 5l

W wodzie rozpuścić ocet, ałun i sodę oczyszczoną. Przez chwilę będzie się pienić, ale potem mieszanina się uspokoi. Dodaj swój ulubiony olejek eteryczny i wszystko wymieszaj. Wlać mieszaninę do plastikowej butelki i dozować według potrzeb.

Zdjęcie: Shutterstock, źródło:

Sekretne znaki: co drzwi, szafy i poszewki na poduszki mówią o Twoim charakterze

Czy wiesz, że poszczególne przedmioty w Twoim domu mogą wiele powiedzieć o Tobie jako o właścicielu lub użytkowniku domu? Oto te rzeczy i przedmioty:

Drzwi frontowe

Niewiele jest w naszym kraju osób, które interesują się kolorem swoich drzwi wejściowych. Zwykle jest to standardowy brąz – po co coś wymyślać, jeśli możesz wybrać gotową opcję. Ale niektórzy ludzie nadal wolą wyróżniać się z ogólnej masy neutralnymi odcieniami, zwłaszcza jeśli nie jest to mieszkanie, ale własny dom.

Czerwony kolor drzwi mówi, że właściciel domu nie boi się wyróżniać i wyrażać swojej opinii. Niebieski – że człowiek jest w stanie zachować spokój i równowagę psychiczną w niemal każdej sytuacji. Kolor zielony zdradza przywiązanie do tradycyjnych wartości. A czarny mówi, że jesteś konsekwentny, konserwatywny i powściągliwy.

Szuflada na skarpetki

Dziwne, ale prawdziwe – nawet najbardziej zorganizowani i skrupulatni ludzie mają szufladę na skarpetki, w której panuje chaos. Często widać w nim pojedyncze pary skarpetek, dziury, a nawet brudne skarpetki – generalnie nie ma tu żadnego porządku.

Eksperci uważają, że zjawisko to może wynikać z faktu, że pedantyczni ludzie wolą poświęcać czas i energię na ważniejsze rzeczy w życiu niż sortowanie skarpetek parami. Mają inne priorytety, nie obejmujące szuflady z bielizną.

Poszewki na poduszki

Wyraźne, odważne linie, szerokie paski we wzorze pościeli mówią, że jesteś pewny siebie i nie boisz się opinii innych.

Kropki wybierają najczęściej osoby z dużym poczuciem humoru, zwierzęce printy świadczą o kreatywności właścicielki bielizny, a geometryczne motywy zdradzają osobę skłonną do wykonywania poleceń i instrukcji. Być może powinieneś wykazać się większą kreatywnością i nabrać pewności siebie.

Podłoga pod łóżkiem

Niektóre matki lubią powtarzać stwierdzenia typu „Kuchnia jest twarzą gospodyni domowej”. Tą „twarzą” może być wszystko, od stanu szafki po czystość toalety. Wszystko powinno świecić, nie powinno być nigdzie ani ziarenka kurzu, nawet w trudno dostępnych miejscach jak podłoga pod łóżkiem.

Naukowcy uważają jednak, że jeśli naprawdę nie masz ani odrobiny kurzu pod łóżkiem, powinieneś porozmawiać z psychologiem: masz wysoki próg lęku. Jeśli Twoje mieszkanie jest idealnie czyste, oznacza to, że starasz się zapanować nad tym, co Cię otacza, a to świadczy o bardzo kruchej równowadze psychicznej.

Prysznic

Prysznic jest oznaką Twojej samotności. Jeśli podświadomie czujesz się odłączony od społeczeństwa, samotny, odizolowany, prawdopodobnie będziesz spędzać więcej czasu pod prysznicem lub w wannie.

I to nie są spekulacje – takie są wnioski naukowców z Uniwersytetu Yale. Eksperci uważają, że gorąca kąpiel lub prysznic zastępuje samotników ciepłem emocjonalnym, jakie mogą uzyskać dzięki kontaktom towarzyskim z innymi ludźmi.

Krzesła

Badania pokazują, że osoby energiczne preferują twarde siedzenia, natomiast osoby bardziej bezwładne wolą siedzieć na krzesłach miękkich. Naukowcy przeprowadzają nawet testy: okazuje się, że ludzie siedzący na twardym krześle są równie wytrwali w negocjacjach, forsując warunki umowy, negocjując z zyskiem.

Zdaniem ekspertów twarda powierzchnia podświadomie wpływa na nastrój człowieka, czyniąc go silniejszym i silniejszym.

Szafki w spiżarni lub kuchni

Psychologowie twierdzą, że osoby, które mają tendencję do odwlekania, częściej kupują kawę i herbatę rozpuszczalną w torebkach. Nawiasem mówiąc, „test kawy” może również powiedzieć coś innego o danej osobie. Zwolennicy czarnej kawy są zazwyczaj bardzo prostolinijni. Miłośnicy latte są kochliwi i wrażliwi. A ci, którzy wolą koktajle kawowe z syropami, są zazwyczaj spontaniczni i zawsze młodzi duchem.

Łóżko

Może ujawnić, jak często ćwiczysz i co myślisz o swojej pracy. Jeśli uważasz, że ścielenie łóżka rano to strata czasu, prawdopodobnie nie lubisz zbytnio swojej pracy i nie bywasz regularnie na siłowni.

Psychologowie twierdzą, że szczęśliwi ludzie podświadomie starają się zaprowadzić wokół siebie porządek, chaos ich nie inspiruje. I lubią pracować i uprawiać sport bardziej niż nieszczęśliwi ludzie.

Ściany

Mogą powiedzieć o Twojej neurotyczności. Inspirujące cytaty i plakaty są zdaniem psychologów wyraźnym sygnałem, że w domu mieszka neurotyk. Tacy ludzie starają się za pomocą czynników zewnętrznych uspokoić, przestać się martwić i utrzymać motywację. Rezerwy wewnętrzne im nie wystarczą. A projektanci też twierdzą, że takie plakaty to po prostu bardzo brzydki trend wnętrzarski.

Szafa

Jej treść pokazuje, jak bardzo trzymasz się swojej przeszłości. Jeśli w Twojej szafie pełno jest starych bluzek, podartych swetrów, ubrań, które już na Ciebie nie pasują, ale odurzają Cię wspomnienia z nimi związane – żyjesz przeszłością, a nie przyszłością.

Zrób zdjęcie każdego przedmiotu bliskiego Twojemu sercu, a następnie się go pozbądź. Nie musisz go wyrzucać: stare ubrania mogą otrzymać drugie życie.

Choinka doniczkowa ma wiele zalet. Posłuży kilka lat i nie będziesz musiał zmagać się z opadłymi igłami

Więcej porad nie tylko dotyczących wyboru choinek znajdziesz w podcaście TUTAJ:

Może podoba Ci się możliwość posadzenia nowego drzewka w ogrodzie, a może po prostu nie chcesz po Świętach ponownie zaciągać upadłej miotły do ​​pojemnika, która jeszcze kilka dni temu robiła furorę w salonie. Niezależnie od powodów, dla których decydujesz się na tzw. drzewko kontenerowe, czyli posadzone w doniczce, nie wystarczy po prostu postawić je w domu, udekorować i poczekać do świąt.

Przystojny mężczyzna w doniczce

Czym właściwie są drzewa kontenerowe? Rosną zarówno na plantacjach, jak i przeznaczone na cięcie. Różnica polega na tym, że w przeciwieństwie do drzew ciętych nie mają one całkowitej swobody ruchu, ponieważ rosną bezpośrednio w doniczce. Cóż, przynajmniej w idealnym przypadku, jak wyjaśnia ekspert ogrodowy Bauhausu Vojtěch Ptáček. „Właściwie, sadzonka kontenerowa powinna rosnąć w doniczce, w której będzie sprzedawana, przez co najmniej rok. Jeśli tak się nie dzieje, możesz próbować tak bardzo, jak chcesz, ale możesz stracić to w domu i z pewnością nie ma szans na przetrwanie później na zewnątrz.

Staranny wybór

Wszystko zaczyna się w sklepie. Po czym poznać, że drzewo na plantacji urosło tak, jak powinno? To całkiem proste. „Przyjrzyj się doniczce i sprawdź, czy nie jest gdzieś wybrzuszona lub popękana” – radzi ekspert. Jeśli tak, jest duże prawdopodobieństwo, że nie rosła w doniczce, po prostu ją wyciągnięto z ziemi, odcięto korzenie i wsadzono do doniczki.” Dla pewności szukaj najmniejszych korzeni na końcu bryłę korzeniową. „Dlatego ostrożnie wyjmij drzewko z doniczki i sprawdź” – radzi Vojtěch Ptáček. Powinieneś je znaleźć wokół piłki. Będziesz mieć pewność, że jeśli zastosujesz się do pozostałych instrukcji, drzewo ma duże szanse na przeżycie.

W upał i z powrotem w zimę

Jeśli lubisz dekorować choinkę przez kilka tygodni w domu lub przyzwyczajasz się do jej ściągania dopiero wtedy, gdy zaczyna spadać, być może pojemnik nie jest dla Ciebie odpowiedni. Aby go nie zniszczyć, nie należy go zbytnio budzić. „Zaleca się stopniową aklimatyzację do ciepła i z powrotem” – wyjaśnia ekspert. „Zanim więc umieścisz drzewo w miejscu docelowym, zostaw je co najmniej dwa lub trzy dni wcześniej w chłodniejszym miejscu, gdzie nie zamarznie. I powtórz to samo przy ponownym wyprowadzaniu.” W międzyczasie zostaw go w domu nie dłużej niż na tydzień. Dzieje się tak, aby drzewo nie zaczęło zawiązywać pąków i nie przerywało własnego zimowania.

Że o nim zapomniałeś? „Lepiej zostaw go w domu do wiosny. Ale znowu w chłodniejszym miejscu, na przykład w korytarzu, gdzie jest tylko około dziesięciu, piętnastu stopni” – wyjaśnia Vojtěch Ptáček. To samo dotyczy sytuacji, gdy na zewnątrz jest bardzo zimno. Pamiętaj jednak, że nie wolno mu stać w ciemności. Spadło i nie przetrwało zimy.

Woda życia

W przypadku ściętego drzewka woda wydłuży czas jego ładnego działania. Ale kiedy dekorujesz choinkę w pojemniku, woda jest niezbędna. Podlewaj go cały czas zanim trafi do ziemi. „To obowiązuje, o ile nie zamarza, niezależnie od tego, czy znajduje się w pomieszczeniu, czy na zewnątrz” – mówi ekspert. Umieść go na większym spodku, gdzie będziesz miał podgląd, czy nie wyschnie i ile jest podlewany. „W dużym ozdobnym pojemniku łatwo przeoczyć, że go zalałeś i zatopiłeś korzenie”.

Można wtedy bez obaw posadzić w ten sposób pielęgnowane w ten sposób drzewo na wiosnę. A w przyszłym roku dodaj do tego kolejną porcję lub zrób porcję na świeżym powietrzu, może nawet na śniegu i pod gwiazdami.

Powiązane artykuły

Które marki samochodów kłamią na temat zużycia paliwa: Uważaj, przejedziesz więcej, niż się spodziewasz

wywołał ogromne zamieszanie w całej branży motoryzacyjnej. Grupa Volkswagen poniosła znaczne straty finansowe w związku z karami finansowymi, roszczeniami prawnymi i odszkodowaniami dla właścicieli pojazdów. Zaufanie społeczne do koncernów samochodowych zostało poważnie nadszarpnięte nie tylko w przypadku Volkswagena, ale także innych producentów.

Przy poszukiwaniu nowego SUV-a efektywne zużycie paliwa i deklarowane wartości na etykietach energetycznych są kluczowymi czynnikami dla wielu kierowców. Niestety często zdarza się, że rzeczywistość na drodze nie jest zgodna z tymi oficjalnymi danymi. Przyjrzyjmy się bliżej kilku SUV-om, aby dokładniej przyjrzeć się ich deklarowanemu i rzeczywistemu zużyciu paliwa według testów Australijskiego Stowarzyszenia Samochodowego ().

1. Toyota RAV4 Hybrid: Wydajność hybrydy z niewielkim marginesem

· Deklarowane zużycie: 4,7L/100km
· Rzeczywiste zużycie: 4,8 l/100 km

Toyota RAV4 Hybrid, jako przedstawiciel technologii hybrydowej, utrzymuje stosunkowo niewielką różnicę pomiędzy deklarowanym a rzeczywistym zużyciem paliwa. Dla tych, którzy preferują bardziej ekologiczną alternatywę, ciekawym wyborem może być konstrukcja hybrydowa.

2. MG ZS 1,5 benzyna: Zaskakująco wyższe rzeczywiste zużycie paliwa

· Deklarowane zużycie: 7,1L/100km
· Rzeczywiste zużycie: 7,7 l/100 km

MG ZS 1.5 Benzyna może zaskoczyć wyższymi wartościami rzeczywistego zużycia paliwa w porównaniu do deklarowanych wartości. Może to być decydujący czynnik dla tych, którzy szukają bardziej ekonomicznych opcji.

3. Mitsubishi ASX: Duża przepaść pomiędzy teorią a praktyką

· Deklarowane zużycie: 7,6L/100km
· Rzeczywiste zużycie: 8,2 l/100 km

Mitsubishi ASX wykazuje znaczną różnicę pomiędzy deklarowanym a rzeczywistym zużyciem paliwa. Potencjalni nabywcy mogą przeżyć szok.

4. Ford Puma: Stosunkowo niewielka różnica dla ekologicznych kierowców

· Deklarowane zużycie: 5,3L/100km
· Rzeczywiste zużycie: 5,7 l/100 km

Ford Puma utrzymuje stosunkowo niewielką różnicę między deklarowanym a rzeczywistym zużyciem paliwa, co może spodobać się osobom chcącym połączyć osiągi z wydajnością.

5. Hyundai Kona 2.0 Benzyna: W rzeczywistości zwiększone zużycie paliwa

· Deklarowane zużycie: 6,2L/100km
· Rzeczywiste zużycie: 7,0 l/100 km

Hyundai Kona 2.0 Benzyna wykazuje znaczną różnicę pomiędzy deklarowanym a rzeczywistym zużyciem. Dla potencjalnych klientów ważne jest uwzględnienie tej zmiany przy podejmowaniu decyzji.

6. Toyota RAV4 Benzyna: Oczekiwana różnica w zużyciu paliwa

· Deklarowane zużycie: 6,0L/100km
· Rzeczywiste zużycie: 6,8 l/100 km

Toyota RAV4 Benzyna, podobnie jak jej wersja hybrydowa, wykazuje różnicę pomiędzy deklarowanym a rzeczywistym zużyciem. Ważne jest, aby kupujący byli świadomi tych różnic.

Zużycie paliwa jest kluczowym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o zakupie SUV-a. Ważne jest, aby potencjalni nabywcy szukali informacji nie tylko w oficjalnych danych producentów, ale także w doświadczeniach innych kierowców. Wybierając pomiędzy deklarowanym a rzeczywistym zużyciem, warto wziąć pod uwagę parametry techniczne pojazdu, osobiste preferencje i realistyczną ocenę własnego stylu jazdy.

Powiązane artykuły

Źródło: carexpert.com