Tydzień mody w Paryżu rozpoczął się w wielkim stylu. Mieliśmy okazję zobaczyć wiele pięknych i nowatorskich kreacji modowych, w których marka „Schiaparelli” wyróżniała się swoją futurystyczną kolekcją.Pokaz mody łączył w sobie miłość kreatorki Elsy Schiaparelli do przestrzeni, nieznanego i rodziny.
Kolekcja celebruje niezwykłe bogactwo przeplatane złotymi odcieniami, oddając hołd obsesjom twórcy i szanując kierunek dyrektora kreatywnego Daniela Rosenberry’ego. Połączenie tego, co znane i zwyczajne z niezwykłym i nowym, tworzy całkowicie wyjątkowy wszechświat. Inspiruje swoją twórczością, intryguje detalami i zaprasza do zabawy z granicami sztuki futurystycznej.
A skoro już o szczegółach mowa, warto wspomnieć o modelce w pozornie zupełnie codziennym białym stroju, niosącej na biodrze dziecko, i to nie byle jakie, ale dziecko-robota! Czyli robota. laleczka była pokryta różnymi metalowymi częściami i drutami, a na ramieniu spoczywającym na plecach modelki wisiał stary telefon z wybieraniem numerów.
W trakcie wywiadu Maggie Maurer, która odprowadzała dziecko po wybiegu, wyjaśniła, że dziecko-robot jest nieco cięższe od jej 17-miesięcznego dziecka. Zwróciła także uwagę, że robot-dziecko wzorowane jest na typowym dwuletnim dziecku.
Chociaż dziecko-robot wydawało się bardzo mobilne, nie można było go automatycznie przesuwać ani rozmawiać z nim jak niektóre funkcjonalne roboty.
Bonusowy film: