Niewłaściwą opieką możesz zniszczyć choinkę. Ekspert opowiedział o najczęstszych błędach popełnianych przez Czechów

Więcej praktycznych porad dotyczących zakupu i pielęgnacji choinek posłuchaj w podcaście TUTAJ:

Jeśli chcesz, aby drzewko zachowało świeżość aż do Świąt Bożego Narodzenia, a może do Trzech Króli, nie lekceważ starannej selekcji. Potrząśnij nim trochę na stojaku. „Nie tylko po to, żeby zobaczyć, jak jest krzaczasta i gęsta, ale także ze względu na igły” – radzi Vojtěch Ptáček, który jest jednym z ekspertów ogrodniczych firmy Bauhaus i między innymi sprzedaje teraz drzewka przed Bożym Narodzeniem. „Kiedy igły zaczną z niego wypadać, odłóż go z powrotem. Na pewno upadłby u siebie.”

Czy chcesz to obciąć?

Operator prawdopodobnie zada Ci to pytanie przed owinięciem drzewa. I tutaj uważaj na nazewnictwo. Przycinanie powinno tak naprawdę być przycinaniem, czyli ożywianiem rany ciętej, a tym samym kory. Przeciwnie, frezowanie drzewa oznacza zwężenie pnia tak, aby drzewo dobrze wpasowało się w drzewostan. Dlaczego to jest ważne? Kiedy przyniesiesz drzewo do domu, możesz umieścić je w wodzie. Zawsze jednak trzeba liczyć się z tym, że woda dotrze tam, gdzie znajduje się kora – w przeciwnym razie drzewo nie wchłonie wody i zupełnie niepotrzebnie ją podlejesz.

Parno lub zroszone

Zdaniem eksperta parowanie jest jedną z najczęstszych przyczyn zbyt wczesnego upadku drzewa. „Drzewa są często wycinane już w połowie października i jeśli są prawidłowo transportowane i przechowywane, nic się nie dzieje. Ale czasami po drodze parują, a potem zaczynają odpadać” – wyjaśnia. Ale może się to zdarzyć, nawet jeśli zabierzesz drzewo do domu. To wtedy owiniemy go nie tylko siatką, ale i foliową torbą, żeby np. nie zabrudzić samochodu. „Dlatego natychmiast po transporcie usuń plastik i przechowuj drzewo bez niego. Wręcz przeciwnie, pozbądź się siatki tylko w stojaku, łatwiej będzie zająć się drzewem” – radzi Vojtěch Ptáček.

Ale woda z zewnątrz z pewnością przyniesie korzyści drzewu. Jeśli możesz, umieść go na balkonie lub w przedpokoju nawet podczas przechowywania w wiadrze z wodą. A następnie podlej drzewo nawet w drzewostanie, jeśli to pozwala. Można go nawet nawozić. „Naprawdę istnieje specjalny nawóz na choinki” – mówi ekspert. „Ale zwróć uwagę na dawkowanie. Jeśli przesadzisz, drzewo może upaść następnego dnia. Nawożcie więc ostrożnie, albo raczej wcale.

Jednak to, czego nie można zrobić źle, to zrosić drzewo. Czuj się swobodnie przez cały czas, gdy masz go w domu. Drzewa iglaste poradzą sobie z tym dobrze, a szczególnie w bloku, gdzie powietrze jest suche, również i Tobie wyjdzie to na dobre.

Z balkonu prosto do świateł

Często mówi się także o aklimatyzacji drzewa. Ale nie zawsze trzeba się tym martwić – to zależy od pogody. „W dzisiejsze zimy, kiedy na Boże Narodzenie rzadko mrozy, można łatwo przenieść choinkę z balkonu prosto do sypialni lub salonu” – zapewnia Vojtěch Ptáček. „Ale jeśli jest naprawdę zimno, pamiętaj, aby go zaaklimatyzować.

Jaka jest prawidłowa procedura? Najpierw umieść drzewo w miejscu, w którym nie zamarznie przez co najmniej pół dnia. Na przykład na korytarzu. Dopiero potem przenieś go do miejsca docelowego, w którym będziesz go dekorował. „Igły są trwałe, ale szybkie przejście na ciepło mogłoby je uszkodzić i drzewo zaczęłoby spadać” – wyjaśnia ekspert. „Ponadto trzeba by strasznie długo czekać, aż się roztopi, a to naprawdę może zepsuć Święta Bożego Narodzenia, szczególnie dzieciom” – dodaje na koniec.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *